niedziela, 3 maja 2015

Cudny Maj...

Kocham wiosnę, kocham maj.
Ten wiosenny zapach powietrza, szczególnie po deszczu, gdy unosi się słodka woń bukietu zapachów kwitnących drzew, krzewów, kwiatów. Świat jest piękniejszy niż zawsze.
Dla mnie to najpiękniejsza pora w całym roku. 

Spaceruję po osiedlu, zaraz po deszczu, wdycham wiosenne, ciepłe powietrze, a myślami wracam do maja sprzed dziesięciu laty. Przypominam sobie tamten maj, kiedy to czekałam z utęsknieniem na dzień w którym spotkam się z (jeszcze wtedy) chłopakiem, zakochana po uszy...w końcu to maj...
Teraz jest tak samo. Przecudny maj i ja czekająca na dzień, w którym po trzy miesięcznej rozłące (wieki) znów będę ze swoim mężem. Na chwilę...
I uzmysławiam sobie, że po tylu latach tęsknię tak samo mocno, a kocham chyba jeszcze bardziej. 
Z bagażem doświadczeń po latach, znamy siebie jak nikogo innego, znamy swoje wady i zalety.  Mam wrażenie, że ta świadomośc i znajomośc siebie, sprawia, że uczucie które nas łączy jest silniejsze. 

Teraz odliczam dni, już zostało ich bardzo niewiele. Dzieciom nic nie mówimy, będą miały niespodziankę. Poza tym, jakby się dowiedziały wcześniej, za bardzo by przeżywały, chciałyby tatę już dzisiaj, zaraz, a nie za jakieś dwa tygodnie, czy chocby parę dni.

Przez cały tydzień będziemy w komplecie. 
Życie jest jednak piękne.

2 komentarze:

  1. Żeby te 2 tygodnie szybko minęły! Czuć w tym tekście tęsknotę! I dobrze, niech Wasza miłość dalej kwitnie :)
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana 2 tyg. to zmyłka ;) widzimy się już w środę! :)))
      A z tęsknotą sama wiesz jak to jest....
      :*

      Usuń